4,5 latek nie chce bawic sie sam Moj synek jest jedynakiem, ma 4,5 roku. Nie wiem czy to jest normalne u dzieci ktore nie maja rodzenstwa ale maly nie chce bawic sie sam. Chodzi do przedszkola, wszystko jest ok ale po powrocie do domu zaczyna sie: mamo lub tato, pobaw sie ze mna. Synek ma swoj pokoj, w nim mnostwo zabawek
Drugą częścią naszego przekonania wypowiadanego często przy okazji rysowania jest odniesienie się do „umienia” ( umiem / nie umiem, potrafię / nie potrafię) albo braku wiedzy. Wygłaszamy światu deklarację o braku naszej umiejętności czy o naszej niemożności do
Zawsze przy śniadaniu z tego powodu był płacz, Wiesio za karę szedł do kąta, bo „nie umie się przy stole zachować”. A on tylko nie umiał wyrazić swojej potrzeby. Nikt nie wie, ile nerwów go kosztowało, kiedy chciał powiedzieć, że Wojtuś z placu zabaw zabrał mu jego samochodzik. Nikt go niestety nie rozumiał.
137 posts · Joined 2005. #5 · Jan 16, 2013. W szkole średniej spokojnie można się nauczyć rysować. Myślę, że 1 rok systematycznej pracy wystarczy żeby dojść do w miarę poprawnego rysowania. Za granicą zwykle nie ma egzaminów wstępnych na wydziały architektoniczne. Polscy studenci jak pojadą na wymianę zwykle są z rysunku
ROZWÓJ DZIECKA 5 - LETNIEGO 1. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny. 2. Rozwój somatyczny i aktywność ruchowa. 3. Sprawności percepcyjne. 4. Czynności myślowe. 5. Wyobraźnia. 6. Zabawa. 7. Rozwój emocjonalny. 8. Rozwój moralny. Ad.1. Średnie dzieciństwo - wiek przedszkolny Okres średniego dzieciństwa, zwany także wiekiem przedszkolnym, trwa od 4. do 6. r.z. Dziecko, które
grupa jest mieszana 5 i 6 latki, i różnie u nich jest,jedne sobie radzą inne nie. Szkoda mi go jak tak się patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi oczami i zupełnie nie wie o co chodzi.
. agnieszka1503 13 sierpnia 2013, 15:11 Mam synka, ma 4 latka. Od malenkiego byl i nadal jest bardzo rozwiniety ruchowo, bawi sie na placach zabaw ze starszymi dziecmi, bo te dla maluszkow go poprostu nudza. Za to nigdy nie lubil i nie lubi rysowac, malowac itp Codziennie jednak cos malujemy i wychodzi mu to naprawde coraz lepiej, tzn malujemy kolorowanki, nie umie nic sam namalowac, np jakiegos kwiatka, domek itp Zna tez caly alfabet i cyferki do 20 (liczy i rozpoznaje). Ostatnio byla u mnie znajoma z corka tez 4 latka i okazalo sie ze jej corka wlasne obrazki rysuje juz od ponad roku, a od kilku miesiecy umie juz pisac jakies krotkie wyrazy, typu dom, kot, wlasne imie i nazwisko, potrafi podpisac swoj rysunek. Gdy powiedzialam, ze moj synek nic z tych rzeczy nie umie, kolezanka byla bardzoo zdziwiona i zasugerowala, ze powinnam udac sie z synkiem do jakiejs poradni, by sprawdzic co z jego rozwojem, bo 4 latek juz powinien to umiec! wczesniej sie na tym nie zastanawialam, ale teraz czasem sie martwie, czy moze rzeczywiscie syn ma jakies braki? czy 4 latki naprawde juz powinny zaczynac pisac? _morena 13 sierpnia 2013, 15:14 Nie sądzę, ja nie umiałam, ba, ja nawet nie pamiętam czasów jak miałam 4 lata skrzatek670 Dołączył: 2009-03-24 Miasto: Koluszki Liczba postów: 582 13 sierpnia 2013, 15:16 Niczym sie nie przejmuj Twój synek dobrze sie rozwija. Ja mam córkę 5 lat i nie zna alfabetu, a wyrazy jakies krótkie pisze ale to poprostu zapamietuje że tak maja wyglądać. Dołączył: 2009-05-13 Miasto: Wrocław Liczba postów: 926 13 sierpnia 2013, 15:18 A ja myślę, że znajomość alfabetu w wieku 4 lat to już przesada. A co będzie robił w szkole poza nudzeniem się, bo to co będą się inni uczyć on już umie. Też jestem matką czterolatka ale moje dziecko jest szczęśliwe bo może się bawić a nie musi się uczyć. Są dzieci zdolne i mniej zdolne ale po to jest szkoła, żeby uczyć a my powinniśmy raczej rozwijać inne pasje na przykład znajomość przyrody, techniki, nauką pisania jest jeszcze jeden problem, że w szkole każą pisać literki kształtne i zaokrąglone a większość rodziców uczy drukowanymi i później dziecko ma problem, żeby się przestawić. Dołączył: 2013-07-13 Miasto: Lubartów Liczba postów: 1126 13 sierpnia 2013, 15:19 Ja uważam że z twoim synkiem jest wszystko w szybciej uczą się pisać bo dużo rysują chłopcy zazwyczaj nie lubią rysować i później się uczą słabiej wyrobioną bardzo liczną rodzinę i wiem o czym Dołączył: 2009-04-23 Miasto: Starogard Gdański Liczba postów: 469 13 sierpnia 2013, 15:21 Nawet zerówiaki (5 latki) nie muszą tego potrafić. Dopiero w zerówce dzieci uczą się rozpoznawać litery, natomiast nie muszą umieć czytać ani pisać. Córka koleżanki widocznie rozwija się w innym tempie ale to nie znaczy, że Twój synek nie mieści się w normie 4-latka. Mój syn jest po zerówce i nie potrafi czytać, napisać umie własne imię i nazwisko, nauczył się w połowie roku szkolnego. Nigdy nie usłyszałam od nauczycielki, że jest to złe. W szkole musiał umieć wyłapać głoski ze słuchu, tzn., np. powiedzieć jaka głoska znajduje się na końcu, na początku danego wyrazu. To było najważniejsze jeśli chodzi o litery. Natomiast nie musiał tych liter nawet znać "wizualnie". Zgodnie z nową podstawą programową nauczanie dzieci czytania w przedszkolu czy w zerówce jest wręcz zakazane, więc możesz być spokojna. skrzatek670 Dołączył: 2009-03-24 Miasto: Koluszki Liczba postów: 582 13 sierpnia 2013, 15:24 A Twoje dziecko chodzi do przedszkola? agnieszka1503 13 sierpnia 2013, 15:25 A ja myślę, że znajomość alfabetu w wieku 4 lat to już przesada. A co będzie robił w szkole poza nudzeniem się, bo to co będą się inni uczyć on już umie. Też jestem matką czterolatka ale moje dziecko jest szczęśliwe bo może się bawić a nie musi się uczyć. Są dzieci zdolne i mniej zdolne ale po to jest szkoła, żeby uczyć a my powinniśmy raczej rozwijać inne pasje na przykład znajomość przyrody, techniki, nauką pisania jest jeszcze jeden problem, że w szkole każą pisać literki kształtne i zaokrąglone a większość rodziców uczy drukowanymi i później dziecko ma problem, żeby się on zna alfabet tylko dlatego,ze bardzo interesuja go literki, ja go nie uczylam na zasadzie - chodz siadaj uczymy sie teraz alfabetu, poprostu gdy czytam mu ksiazeczki, lub sama czytam jakas ksiazke czy gazete, on zawsze pytal co to za literka lub co tu pisze? podobnie z literkami na klawiaturze komputera, naszego czy jego zabawkowego, ma tez takie puzzle z literkami, zawsze jak widzi jakies napisy to pyta oliterki badz cyfry i tak jakos poznal ten alfabet.... Dołączył: 2012-11-17 Miasto: Tamten Koniec Liczba postów: 2105 13 sierpnia 2013, 15:27 kajka07 napisał(a):A ja myślę, że znajomość alfabetu w wieku 4 lat to już przesada. A co będzie robił w szkole poza nudzeniem się, bo to co będą się inni uczyć on już umie. Też jestem matką czterolatka ale moje dziecko jest szczęśliwe bo może się bawić a nie musi się uczyć. Są dzieci zdolne i mniej zdolne ale po to jest szkoła, żeby uczyć a my powinniśmy raczej rozwijać inne pasje na przykład znajomość przyrody, techniki, nauką pisania jest jeszcze jeden problem, że w szkole każą pisać literki kształtne i zaokrąglone a większość rodziców uczy drukowanymi i później dziecko ma problem, żeby się się. Mama 4 latka a "tworzenie" geniuszy na siłę jest wielką przesadą. Moja siostra właśnie to robi i 5 letnie dziecko zachowuje się jak stara baba. Teraz jest czas na zabawę a nie naukę. Dajmy dzieciom być dziećmi!!! agnieszka1503 13 sierpnia 2013, 15:28 Mona123ab napisał(a):Ja uważam że z twoim synkiem jest wszystko w szybciej uczą się pisać bo dużo rysują chłopcy zazwyczaj nie lubią rysować i później się uczą słabiej wyrobioną bardzo liczną rodzinę i wiem o czym wlasnie nie lubi rysowac, malowac itp, najchetniej caly dzien spedzalby na placu zabaw, ruch to jego zywiol:) za to corka tej kolezanki jesli idzie o ruch to ciezko, boi sie nawet wejsc na zjezdzalnie, siedzialaby tylko i rysowala, pisala, malowala....
5 latek nie umie rysowac